czwartek, 26 stycznia 2012

Po szczepieniach


Na szczęście już po wszystkim i jakoś radę daliśmy! Antoś dzielnie je zniósł - płakał tylko chwilę i uronił pierwsze w życiu łzy. Wzięliśmy szczepionkę 5 w 1 więc miał dwa kłucia w obie nóżki i to drugie było boleśniejsze. Było też ważenie i mierzenie, Antoś ma 60 cm wzrostu czyli urósł 6 cm, waży 6130 czyli przytył 2530 :) Zostałam dokładnie wypytana, co mały je i pochwalona, że tak ładnie urósł (jakby to ode mnie zależało). Bardzo cieszę się, że jest zdrowiutki, zaszczepiony i tylko trochę wczoraj marudził. Kupiliśmy czopki na gorączkę, na szczęście obyło się bez nich.
Co do ulubionej przez Antosia prawej strony to mam się nie martwić i niby nic nie robić. Ale coś zrobiłam - staram się, by ta lewa strona też była atrakcyjna - wszystkie zabawki z nad przewijaka są teraz z lewej, śpimy też  z drugiej strony łóżka.
No i serdecznie dziękuję Hafiji za szybką pomoc i opis ćwiczeń dla Małego :)

A teraz z innej bajki:
Sympatyczne blogerki Emma oraz Sroka zaprosiły mnie do udziału w zabawie:



Oglądam:

1."Dr House"- bo lubię jego specyficzny humor :)
2. "Rodzinka pl" - to nasz serial rodzinny, dzieciaki często porównujemy do naszych chłopaków w przyszłości,
3. "Co ludzie powiedzą" - kto zna ten wie :)
4. "Allo, allo!" - no, to już klasyka
5. "Na Wspólnej" - od czasu ciąży i siedzenia w domu, tak jakoś mnie wciągnął
6. no i wszystkie serialowe ekranizacje BBC to wprost kocham, a szczególnie bliski mojemu sercu jest "Duma i uprzedzenie" :)


Do zabawy zapraszam:

Evelio -http://evelio-ciezarowka.blogspot.com/
a.pe - http://apiatkowy-zakatek.blogspot.com/
Vinti - http://behappy-vinti.blogspot.com/ 
agata - http://cebulki.blogspot.com/
Ag Ryn-Blas - http://ohantek.blogspot.com/

Zasady zabawy:
1. Opublikuj na swoim blogu logo taga.
2. Napisz, kto Cie otagował.
3. Wymień i opisz kilka swoich ulubionych seriali.
4. Zaproś do zabawy co najmniej 5 blogerek :)

2 komentarze:

  1. Hahaha, dobra metoda z tymi zabawkami:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurka wodna, ależ to wielki chłop ;)
    Cieszę się, że juz macie szczepienia za sobą, dla mnie to była prawdziwa trauma (Antek pewnie zapomniał po godzinia, ale ja do dziś mam jego wzrok w pamięci)...

    Dziękuję za zaproszenie do zabawy, jutro postaram się napisać co nieco :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, pozdrawiam :)