środa, 7 sierpnia 2013

sposób na upały

My, Antosiowi, mamy swoje sposoby na upały. Oczywiście w godzinach 11.00 - 16.00, a nawet 17.00 nie wychylamy nosa z domku :) Jednak późnym popołudniem pełno nas, oj pełno - gdzie? No w wodzie oczywiście! ;)




4 komentarze:

  1. Oj tak, w taką pogodą najlepiej nie wychodzić z wody:) Zazdroszczę słonka, u nas znów się ochłodziło:/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super słodziak, do zacałowania!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak, sama bym się najchętniej zanurzyła i tak już pozostała. Dobrze, że chociaz Bułka może to zrobić w moim imieniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha, a ja właśnie tak robię -daję nurka z Antosiem i pluskamy Kubusia ;)

      Usuń

Dziękuję za komentarz, pozdrawiam :)