środa, 20 lutego 2013

pokoik Antosia

Pokoik Antosia pomalutku się urządza i jak na razie jestem całkiem zadowolona, choć ciut odbiegłam od planów pierwotnych (wszystkie mebelki miały być białe). Nie dawno przybyły właśnie nowe mebelki z brązowo-szarymi frontami i białymi półkami i bardzo nam się to ładnie komponuje :)
Wybrałam też taki oto wieszaczek na antosiowe obrazki:


Lampka wreszcie stanęła na właściwym miejscu:



zaś antosiowe zabawki zamieszkały na półkach:



łóżeczko też znalazło się w innym miejscu (używamy go wyłącznie do zabawy w A kuku):



braciszkowie w akcji :)


Brakuje jeszcze kilku dodatków, jedna ściana jest calutka pusta, ale mam już oczywiście pomysł jak ją zagospodarować. Myślę nad fajną ścienną naklejką i półkami na obrazki, zdjęcia itp. W przyszłości dojdzie stolik i krzesełka, ale póki co dywan i podłoga w zupełności do zabawy wystarczają :)

poniedziałek, 18 lutego 2013

koty :)

Mamy kota na punkcie kotów! I bardzo się z tego cieszymy. Wczoraj w związku z Międzynarodowym Dniem Kota nieopodal nas odbył się Ogólnopolski Pokaz Kotów Rasowych, czyli przepięknych kocich arystokratów. No i oczywiście nie mogło nas tam zabraknąć! Oj, było na co popatrzeć. Cud, miód, malina - piękne! Dajemy fotki, co by i inni mogli się pozachwycać ;)













Cudowne, prawda? Ale i tak dla nas Fiona jest najcudowniejsza:


czwartek, 14 lutego 2013

dopadło nas

Choróbsko nas dopadło, Kuba zaraził Antka, Antek zaraził tatę, a ja dzielnie się trzymałam do czasu, aż i mnie rozłożyło. Najgorzej było z chłopcami, bo Kubusiowi weszło w oskrzela i wyjść nie chciało, co poskutkowało trzema tygodniami siedzenia w domu i ogromniastymi zaległościami w szkole. Antoś brał Zinat, ale niestety po tygodniu prosto z oskrzeli przeniosło się wszystko do płuc i przez kolejne 10 dni brał Klacid. Szorowaliśmy ząbki, ale nie wiem czy antybiotyki się jakoś nie wżarły, nie wiem o co chodziło pani doktor, ale poinformowała nas, że od Klacidu wchodzi próchnica. Do tego wszystkiego Antoś znów ząbkuje, tym razem trójki są przez nas oczekiwane. Pozdrawiamy i nie chorujcie!

Ps. Już trochę późno, więc życzymy wszystkim udanej nocy walentynkowej ;)